Maksymilian Lapon ''Albin'' (1901-1929) Związek Młodzieży Komunistycznej, Historia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Maksymilian Lapon
„Maks”, „Albin”
(1901 – 1929)
Urodził się w Warszawie w 1901 r. Od 16 roku życia działał w
lewicowym młodzieżowym Stowarzyszeniu Kulturalno-Oświatowym
„Samokształcenie”. Mając lat 17 wstąpił do Związku Młodzieży
Komunistycznej (ZMK). Był jednym z najaktywniejszych jego członków,
uczestniczył w I Konferencji połączeniowej SDKPiL i PPS-Lewicy (I Zjazd
Komunistycznej Partii Robotniczej Polski). Następnie przebywał na terenie
ZSRR, tam też ukończył studia politechniczne. W 1923 r. był członkiem
sekretariatu KC ZMK, a w latach 1924-1925 jego sekretarzem. Brał czynny
udział w pracach V Kongresu Międzynarodówki Komunistycznej i w obradach
IV Kongresu Komunistycznej Międzynarodówki Młodzieży. Uczestniczył jako
członek delegacji ZMK w III Zjeździe Komunistycznej Partii Polski (KPP).
W maju 1925 r. został wraz z grupą towarzyszy aresztowany i zasądzony
na 4 lata ciężkiego więzienia. Wypuszczony na podstawie amnestii, latem 1928
roku. Na wolności przebywał zaledwie kilka miesięcy. Ponownie aresztowano
go w październiku 1928 r. i osadzono na Pawiaku.
Jeszcze w toku śledztwa został bezprawnie, po kryjomu wywieziony do
Wronek i tam po kilku dniach zmarł, w kwietniu 1929 roku.
1929 r., maj, Warszawa – Odezwa KC ZMK wydana w związku
ze śmiercią Maksymiliana Lapona - „Albina”.
Zetemkowcy! Młodzieży robotnicza i chłopska!
We Wronkach, w tych osławionych kazamatach polskich, zamordowano
27 kwietnia rb., jednego z najlepszych naszych towarzyszy, nieustraszonego
bojownika o wyzwolenie proletariatu z pęt dyktatury faszystowskiej, członka
KC ZMKwP – tow. Maksa Lapona (pseudo Albin).
Śmierć tow. Lapona, który w kwiecie wieku, bo w 27 roku życia zginął na
swym posterunku rewolucyjnym, jest jaskrawym przyczynkiem do niesłychanej
orgii represji i terroru, jaką rozpętał rząd faszystowski wobec potężniejącego z
każdym dniem ruchu rewolucyjnego w Polsce.
Tow. Albin już od wczesnej młodości stanął w pierwszych szeregach
walczącego proletariatu, był jednym z założycieli ZMKwP. Po odsiedzeniu 4 lat
ciężkiego więzienia, nie bacząc na to, że długoletni pobyt w lochach
więziennych mocno nadszarpnął mu zdrowie, a bicie i katowanie – (j a k n p.
c i ą g n i ę c i e d o k a r c e r u z a n o g i p o k a m i e n n y c h s c h o
d a c h) przyprawiło go o ciężką chorobę, tow. Lapon przystępuje znów z całym
zapałem do pracy w ZMKwP. Miesiące zaledwie wolności i oto zamykają się za
tow. Albinem ciężkie drzwi więzienne na Pawiaku. Ale tym razem choroba
postępuje już z zastraszającą szybkością. Mimo to katy faszystowskie nie myślą
zwolnić z więzienia tow. Lapona. Osławiona kanalia, sędzia śledczy Dymant,
oświadcza bezczelnie, że zwolniłby go gdyby miał pewność, że t o w. L a p o n
u m r z e n a w o l n o ś c i. A jednocześnie administracja więzienna
wszelkimi sposobami stara się skrócić mu życie. Naczelnik więzienia na
Pawiaku grozi mu „kulą w łeb”, gdy tow. Albin ze względu na niebezpieczny
stan jego zdrowia, żąda drugiego towarzysza do swej celi. Walczący proletariat
dobrze zapamięta sobie imię Jankowskiego, tego zwyrodniałego sadysty, który
wsławił się już zamordowaniem własnoręcznie więźnia w Siedlcach (za co
został przeniesiony na wyższe stanowisko naczelnika więzienia w Warszawie),
a którego kilkuletnie „urzędowanie” jest jednym pasmem gwałtów nad
więźniami politycznymi. I oto ten pachołek faszystowski zapragnął świeżych
laurów i wysłał znienacka ciężko chorego tow. Lapona, przed zakończeniem
śledztwa, do najgorszego w Polsce więzienia, do Wronek, b o t o w. A l b i n
n i e c h c i a ł u g i ą ć k a r k u przed satrapą Jankowskim. Wystarczyło
dwa dni pobytu w tej katowni, by ziścił się szatański plan siepaczy
faszystowskich i tow. Lapon – p o z b a w i o n y w s z e l k i e j p o m o c y
l e k a r s k i e j z a k o ń c z y ł ż y c i e.
Towarzysze i towarzyszki! Młodzieży robotnicza.
Systematyczne gwałty popełniane na więźniach politycznych,
uwieńczone zamordowaniem tow. Lapona i dziesiątków innych więźniów
politycznych świadczą o tym, że rząd faszystowski przystąpił bezpośrednio do
fizycznego wytępienia awangardy rewolucji w Polsce. Czy dopuścicie do tego,
by najlepsi synowie klasy robotniczej, by kwiat młodzieży proletariackiej ginął
z rąk pachołków faszystowskich? Nie, po trzykroć nie! Na gwałty faszyzmu
odpowiecie spotęgowaniem Waszej walki rewolucyjnej przeciw faszystowskiej
dyktaturze Piłsudskiego, pod sztandarami KPP i ZMK.
Wstępujcie masowo do ZMK, bojowej awangardy młodzieży robotniczej
i chłopskiej! Bohaterski żywot tow. Lapona i dziesiątków innych zetemkowców
jak: Kniewski, Rutkowski, Botwin, Engel, Wajnsztok, Hajczyk, Pilarczyk i cały
zastęp nieznanych bojowników będzie dla Was pięknym drogowskazem w
Waszym życiu i w Waszej walce.
Cześć pamięci tow. Lapona i wszystkich poległych za sprawę Rewolucji.
KOMITET CENTRALNY ZMKwP '
'
KZMP, Odezwy. 159/VII-8, Archiwum Zakładu Historii Partii.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]