„TRZY ZASADY - WIELE PROBLEMÓW !!!”, Książki, EBOOKS
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
TRZY ZASADY - WIELE PROBLEMÓW !!!I bóg stworzył Człowieka na obraz nasz i podobieństwo moje. Znamy to powiedzenie z pierwszych ksišg tzw. więtych, biblii. Im starsze wydanie biblii tym więcej różnic i ciekawych okreleń. Ale nie o tym jest ten artykuł. Bóg w trzech osobach,to zaledwie podstawa budulca wszelkich form materialnych i z nimi zwišzanych form antymaterialnych (równoległy wiat). Ta czšstka zwana często jako stworzonko została przez religie celowo zmanipulowana i nazwana bogiem jako stwórcš, który wszystko stworzył. To nic innego jak symbol, wzór ,na podobieństwo którego powołano wszelkie formy widzialne i nie widzialne. Przejawia się nam cišgle symbol trójki, trójcy i wiele znanych praw i zasad w budowie energii, fizyce , matematyce itd. Warto to sobie pozbierać jako syntezę a otrzymamy ciekawe spostrzeżenia. O tym szerzej w innych artykułach.Wg starych ksišg TRÓJKA to zasadniczo trzy zasady w materii i trzy zasady w antymaterii. Sš nierozłšczne i oddziałujš na siebie nieustannie..Te znane zasady w materii : 1.spójnoć, 2.ważnoć tego,co się tworzy, 3.wiedza. Te same zasady w antymateri wywołujš inne działania i skutki :1.własnoć, 2.wolna wola, 3.wiara.Zasady w materii przedstawia się jako trójkšt równoboczny o podstawie równoległej do poziomu. Zasady antymaterialne trójkšt równoboczny szczytem do podstawy. Połšczone razem przedstawiajš znanš nam tzw.gwiazdę Dawida. Symbol ten został zawłaszczony przez nacje żydowskie.Każdy akt tworzenia oznacza podział całoci, a równoczenie łšczenie jej elementów. Tworzenie odbywa się zgodnie z trzema zasadami ale należy pamiętać ,że w tym uczestniczš również i zasady antymaterialne. Nie można ich nigdy pomijać, bo efekty będš nie zgodne z zamierzeniem. Często podobne przejawy nazywamy przypadkowymi.Poszczególne elementy konstrukcji energetycznej człowieka i wszystkich istot plany wyodrębniajš się według tych zasad.Trzy zasady wyznaczajš rytm trwania Wszechwiata i podstawowe zależnoci zachodzšcych w nim procesów. Sš zarazem rdzeniem utrzymujšcym wszystkie składowe człowieka i Wszechwiata, a także wszystkie powstajšce formy.Zasada spójnoci stanowi o łšcznoci między wszystkimi wyodrębniajšcymi się składowymi człowieka, między tworzšcymi się czšsteczkami energii i materii , a następnie między wszystkimi formami energetycznymi i materialnymi.Zasada ważnoci tego , co się tworzy wyznacza kolejnoć etapów tworzenia : wyodrębniania się planów (PRZESTRZENI TWORZENIA) i formowania się myli w kolejnych przestrzeniach realizacyjnych : wiadomoci , zamysłu , energii i materii.Zasada wiedzy zapewnia zgodnoć procesów tworzenia z wiedzš uzyskiwanš przez człowieka. Każde dowiadczenie to zdobywanie nowej wiedzy , uruchamianie nowych dyspozycji , umiejętnoci , a więc wcišż poszerzajšcych się możliwoci tworzenia.W mijajšcym procesie wraz z powstajšcš konstrukcjš energetycznš człowieka i Wszechwiata miała zostać ukształtowana poprzez narzędziatakże wiadomoć zewnętrzna. W tym celu konieczne było uruchomienie antyzasad mechanizmów umożliwiajšcych jej wszechstronny rozwój.Wprowadzenie antyzasad w istnienie człowieka i Wszechwiata było swoistym eksperymentem próbš wytrzymałoci konstrukcji zasad.Człowiek dowiadczajšc czym sš i co powodujš antyzasady w jego życiu miał umocnić w sobie istnienie zasad.Odtšd wszystkie procesy zachodzšce we Wszechwiecie i każda powstajšca w nim forma miały podlegać dwóm przeciwstawnym siłom.W procesie tym miały zostać zbadane wszelkie skrajnoci jakie mogš pojawić się w zachowaniu i reakcjach narzędzi ciała.Istnienie zasad i antyzasad spowodowało dwubiegunowoć toczšcych się procesów , (budowa magnetyczna form). Wprowadzenie antyzasad było konieczne , by mógł powstać człowiek jako całoć , zawierajšcy w swoim dowiadczeniu wszelkie skrajnoci cech , reakcji , typów zachowań i mylenia oraz różnorodnoć umiejętnoci.Na bazie własnoci powstało pojęcie ja i utożsamienie jednostki ludzkiej z ciałem.Wiara była podstawš do tworzenia wszelkich ideologii, które uwikłały człowieka w wiecie fikcji i pozoru.Wolna wola z jednej strony miała umożliwić wielostronnš naukę narzędziczłowieka , dać fizycznoci szansę dokonywania wyborów , a jednoczenie pokazać, że postępowanie oparte na antyzasadach jest dla człowieka i jego rodowiska niszczšce, przynosi tylko cierpienie i udręki.Tworzenie wówczas przeradza się w mnożenie tworów pozbawionych sensu.Zewnętrznoć człowieka w tym procesie miała uzyskać rozumienie,ze tylko egzystencja zgodna z zasadami powoduje rozwój , cišgłe poznanie i zgodne współistnienie z innymi.W oparciu o zasady zostało wykształcone dwanacie mechanizmów tworzenia. Dwunastka wynika z odwzorowania trzech zasad na czterech planach istnienia. Mechanizmom (prawom) tym podlegajš wszystkie tworzone formy, poczšwszy od najdrobniejszych czšstek energii i materii, po ciało ludzki, planety , Wszechwiat dlatego okrelane sš Uniwersalnymi. Na każdym poziomie istnienia manifestujš się one inaczej.W odniesieniu do jednostki ludzkiej prawa uniwersalne zapewniajš,że narzędzia człowieka będš im podlegały i rozpoznawały czym sš:1.- poznanie, 2.- decyzja, 3.- akcja reakcja, 4.- opieka, 5.-tworzenie,6.-rozumienie, 7.-łšcznoć, 8.-zgodnoć, 9.-rozwój, 10.-potrzeba,11.- przyczyna skutek, 12. NEUTRALNOĆ .(Szczegółowy opis praw znajdziemy w art.Tajemnice Kaplicy Sykstyńskiej).Wraz z dopuszczeniem w egzystencję człowieka antyzasad uruchomiła się opozycja praw Antyprawa (mechanizmy destrukcji).Antyprawa : 1- racja, 2 uległoć, 3 odwet, 4 władza, 5 unicestwienie,6 ocena , 7 alienacja, 8 walka, 9 stagnacja, 10 pragnienie, 11 przypadek, 12 ingerencja.W mijajšcym procesie poszczególne składowe człowieka i Wszechwiata wyodrębniały się stopniowo. Człowiek jako byt mylowy przygotowywał rodowisko utworzonym przez siebie formom energetycznym. Pracujšc poprzez nie na planie energii , pobudzał do rozwoju, inspirował rzeczywistoć materialnš kosmosy, planety a na nich minerały, roliny, zwierzęta do tworzenia rodowisk dla ciał fizycznych. Przeniesienie procesu na plan niższy nie oznacza ,że pozostałe plany (przestrzenie) człowieka przestajš istnieć. Funkcjonujš równoczenie z formš materialnš ciałem.CZŁOWIEK BOWIEM ISTNIEJE JAKO BYT WIELOWYMIAROWY , PRACUJĽC NA CZTERECH PLANACH JEDNOCZENIE !Uformowana i wyrażajšca się poprzez cztery elementy Myli to człowiek !W końcowym etapie procesu rozwoju narzędzi (następuje obecnie) dochodzi do połšczenia wszystkich elementów.Po dowiadczeniach trwajšcych miliardy lat, a nie w jednorazowym akcie stworzenia , powstaje człowiek jako Całoć !Na planie materii sš teraz możliwoci rozpoznawania przez wiadomoć zewnętrznš wszystkie ukształtowane przez człowieka elementy.Przepraszam,że jedynie fragmentarycznie przedstawiłem akty tworzenia przez człowieka. Obecna końcowa faza przysparza nam wiele kłopotów.Wynikaj a one z wielu powodów , a mianowicie : z braku wiedzy o człowieku, jego pracy indywidualnej w rozwoju wiadomoci .Ciała ludzkie i wszelkie formy Żywe odbierajš przyspieszone zjawiska , które sš spowodowane energiami do tej pory nie znanymi. W zwišzku z nimi powstajš zjawiska dla nas zupełnie nie znane.Dlaczego Ludzkoć nie została przygotowana do końcowego procesu , choć informowana była o tym przez całe wieki. Komu zależało na takim zakończeniu pewnego procesu Wszechwiata ? Kto na tym najbardziej cierpi a kto z tego cierpienia korzysta ? (W wielu artykułach sš szczegóły i detale.)Z lęku przed nie znanymi zjawiskami , ciało ludzkie w panice szuka pomocy w treciach religijnych czy naukowych. Wyniki tych panicznych zachowań wielu ludzi obserwujemy na Y.U. Gdzie gromadzone sš rodki , które majš gwarantować przetrwanie starego procesu materialnego i wejcie w nowš rzeczywistoć.Wychowani na religiach , zapominajš o informacjach,że nic ze starego procesu nie pozostanie. Z prochu powstałe i w proch się zamienisz.A przecież nie jestemy prochem !Co nam da zgromadzenie rodków ratunkowych, bunkry czy satelity, skoro zapowiadane było,ze wszystko się całkowicie rozpada. Przecież można oglšdać od 80 roku , różne cywilizacje, które na naszych oczach się rozpadajš. Na nic nagromadzona żywnoć , bunkry , czy bazy w Kosmosie.Ten proces dotyczy i lekceważonej przez wielu naszej Ziemi , dawcy czšstek na budowę naszych ciał.Brak wiedzy o procesach we Wszechwiecie daje obecnie upust wszelkim lowelasom tworzšcych legendy o niebie, zbawieniu i przeniesienie się do raju w niebiesiech.To po co gromadzić jedzenie ? Skoro koniec to koniec.Po co skazanemu przed powieszeniem jedzenie ?Ludzie nie widzš,że Wszechwiat tworzył się w znanych procesach a nie w jednorazowym buum. Procesy składały się na cykle itd.Teraz z nie wiadomych powodów , wbrew prawom i zasadom ma nastšpić koniec wiata ? A co z dorobkiem indywidualnym jednostek ludzkich ?Przepada w niebyt ?Na ironię losu ludzkiego zwołuje się wiernych na zgromadzenia medytacyjne, nabożeństwa ,zbiorowe modlitwy aby wyprosić u bogów przełożenie końca wiata. Znane nam procesy , zawsze były rozłożone w pewnych okresach czasowych, i dlatego nie może zaistnieć jako jednorazowy , błyskawiczny akt zakończenia.Religie ponownie przycišgnš z lęku wštpišcych, a kapłani zapewne obwieszczš,że ich proby i modlitwy zostały wysłuchane a koniec zostaje przesunięty w czasie nieznanym (tylko bóg zna datę).Opierajšc się na prawach i zasadach, obecnie winnimy skupić się na poznaniu i opanowaniu wszelkich mechanizmów, którym podlega nasze ciało. Nie ma ich wiele i jak widać z budowy czšsteczki ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]