Życie codzienne warszawskiego getta - Bednarczyk Tadeusz, E-booki, Od wojny do wojny II
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tadeusz Bednarczykps. �Bednarz", �Tadeusz"�ycie codziennewarszawskiego gettaWarszawskie getto i ludzie(1939-1945 i dalej)Wydawnictwo OJCZYZNAWarszawa 1995� Tadeusz BednarczykI S B N 83-86-449-02-0Wydawnictwo OJCZYZNAUl. Nowogrodzka 25/35 00-511 Warszawa Tel. 628-55-22Spis tre�ciWst�p�................................................................................................................ 5Rozdzia� l. Dlaczego interesowa�em si� kwesti� �ydowsk� w Polsce?..............13Rozdzia� II. Getto w pierwszym roku okupacji..................................................28Rozdzia� III Getto zamkni�te od grudnia 1940 r. do lipca 1942 r......................50Rozdzia� IV. Akcja likwidacyjna H�flego lipiec-wrzesie� 1942 r��.............69Rozdzia� V. Getto od 13 wrze�nia 1942 r. do 18 kwietnia 1943 r����......77Rozdzia� VI. Powstanie a w�a�ciwie Samoobrona�.........................................95Rozdzia� VII. Akcje pomocy gettu � jej �r�d�a�......................................... 116Rozdzia� VIII Szmalcownictwo, antysemityzm a kolaboracja i zdrada wewn�trzna.Rozdzia� IX. Sterowanie gettem przez Gestapo i kontynuowanie tych metod po wojniew ramach antypolskiej dzia�alno�ci�������������..............242Rozdzia� X. Galeria kat�w warszawskiego getta������..................... 273Rozdzia� XI. Zako�czenie. Ocena i wnioski�������..........................295Wst�pW krajach zachodnich ukazuje si� liczne opracowania �historyczne". wzgl�dniewspomnienia, kt�re dotycz� losu �yd�w w okresie II wojny �wiatowej. Z uwagi na to, �ewi�kszo�� �yd�w europejskich zamieszkiwa�a na ziemiach polskich, przeto w opracowaniachtych du�o miejsca po�wi�ca si� stosunkom polsko-�ydowskim w czasie minionej wojny.Niestety, w przewa�aj�cej liczbie publikacji, prawda historyczna tamtych czas�wprzedstawiana jest z regu�y fa�szywie i w spos�b ubli�aj�cy prawdziwej humanitarnejpostawie i honorowi narodu polskiego.Najwi�ksza ilo�� tych dziwnie jednostronnych i oszczerczych publikacji wychodzi wRFN, USA i w Izraelu. Fakt wysuni�cia si� na czo�o � w tego rodzaju wyst�pieniachantypolskich � owych trzech o�rodk�w, t�umaczy� mo�na przede wszystkim: a) ch�ci�zdj�cia z NRF-owskich spadkobierc�w hitleryzmu opinii ludob�jc�w, drog� przerzuceniacho�by jej cz�ci na Polak�w; b) niech�tnym stosunkiem kraj�w zachodnich do Polski, kt�rejusi�uje si� podrzuci� antysemityzm i wsp�lnictwo duchowe w ludob�jstwach hitlerowskich;c) psychopatycznym urazem powsta�ym u �yd�w po przebytych cierpieniach. oraz ich �alemdo ziemi polskiej i jej mieszka�c�w za przebycie tych cierpieli w�a�nie na tej ziemi (chocia�by�y one zadane r�kami niemieckimi); d) dezinformacj� spowodowan� brakiem �r�d�owych,obiektywnych, naukowych, w tym i polskich, opracowa� historycznych.Starania RFN o wymazanie z pami�ci kraj�w Zachodu tej niechlubnej ludob�jczejprzesz�o�ci, s� zrozumia�e z punktu widzenia interes�w niemieckich. Odbywa si� tozazwyczaj drog� oszuka�czej propagandy. Zach�d nie widzia� i nie zna� prawdy oniemieckich katowniach i o krematoriach O�wi�cimia, Treblinki, Be��ca, Sobiboru, Majdankai wielu innych, a je�li nawet zna�, to w ni� nie wierzy�. Zach�d w solidarno�ci do tzw.zachodniej kultury, woli widzie� i s�ysze� o niemieckich Bachach, Bethovenach, Haydnachczy Schillerach i Goethach, ni� o von dem Bachach, Eichmannach, Himmlerach, Hoessachitp. Wymazywanie z pami�ci odbywa si� te� drog� przekupywania opinii publicznej przezop�acanie milczenia os�b poszkodowanych. I to zar�wno os�b pojedynczych (np. Niemcy zRFN usi�owali kupi� w USA milczenie polskich �kr�liczek" z Ravensbr�ck, jak i ca�ychspo�ecze�stw) np. Izrael otrzyma� dotychczas od NRF jako �odszkodowanie" za krew izrabowane mienie �ydowskie kilkadziesi�t mld dolar�w, oraz po�yczki d�ugoterminowe idarowizny w wysoko�ci r�wnie� kilkunastu mld dolar�w, przy tym obywatele Izraela dostaliodszkodowania indywidualne. Korzy�ci z tego tytu�u p�yn�ce dla RFN widzieli�my np. naprocesie Eichmanna, widzimy w akcji wybielania Niemc�w i zbli�enia politycznego. Doszczytowych oszuka�czych stwierdze� propagandowych i s�u�alczo�ci wobec RFN zaliczy�nale�y dzia�alno�� filozofa i piewcy chasydyzmu Martina Bubera, kt�ry w swojej ksi��ce pt.Der Jude und sein Judentum wydanej u Kolonii w 1963 r. m.in. napisa�: �Elementarn�nienawi�� do �yd�w, ten wybuch z g��bi ja�ni � widzia�em w Polsce, lecz nigdy wNiemczech". Widzimy kto prowadzi i komu jest potrzebna polityka nienawi�ci i napi�ciamiedzy narodami. Wa�ne, �e za takie o�wiadczenia Niemcy dobrze p�ac� a i dla filozofapecunia non olet, co jest tradycj� �ydowska.Swobodne i szerokie oddzia�ywanie wrogiej nam propagandy i bezkarne szerzeniedezinformacji, spowodowane jest dotychczasowym brakiem nale�ytej odprawy, jaka winnaby� dana paszkwilantom ze strony wydawnictw polskich, czy instytut�w historycznych.Cho�by np. �ydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie, kt�ry ma do�� bogatemateria�y historyczne. (Szkoda tylko �e wi�kszo�� z nich jest w j�zyku jidysz, utrudniaj�cymszersze ich badanie i odpowiednie wykorzystanie). �ydowski Instytut Historycznyspecjalizuje si� monopolistycznie w sprawach martyrologii �yd�w w Polsce, co jest cennymwk�adem do ukazania prawdy o hitlerowskim ludob�jstwie, ale zarazem powinno by�rozszerzone o ukazanie polskiej pomocy dla �yd�w. Publikuje jednak za ma�o i publikacje tew dodatku nie uwzgl�dniaj� wszystkich posiadanych materia��w. Wida� to bardzo dok�adniena praktyce �bronzowienia" milszej, cho� istniej�cej tylko p� roku �OB, a przemilczanie trzyi p� letniej samotnej ideowej dzia�alno�ci �ZW. Wida� to jeszcze dok�adniej nabole�niejszym znacznie przyk�adzie pozostawienia, a nawet rozszerzenia w nowszychhistorycznych opracowaniach naukowych jego pracownik�w wszelkich uog�lnionychakcent�w szmalcownictwa, poni�aj�cych nies�usznie dobre imi� og�u Polak�w i godz�cychw ich honor, a zarazem zmniejszenie akcent�w dotycz�cych licznych przypadk�w zdradywewn�trznej �yd�w (np. u B. Marka wykre�lono ju� w nast�pnych wydaniach sylwetkikolaborant�w, jak: dyr. Weinberga, G�owi�skiego czy Hirszla z szopu Fritza Schultza, czymistrza bokserskiego i policjanta �ydowskiego �Szapsio" � Rotholca, i in.). Czy dla dobraobiektywnej prawdy historycznej potrzebne s� te zmiany proporcji, kt�re tylko w nast�pstwiedaj� dogodna podk�adk� �naukow�" dla wrogich nam si� na zachodzie i rozzuchwalaj� ichpropagand�. Czy tak powinna post�powa� uczciwa plac�wka o aspiracjach naukowych, dotego kompromituj�co afiliowana z Polsk� Akademi� Nauk. �le to �wiadczy i o PAN.Klasycznym przyk�adem takiej gry mog� by� okrzyczane ksi��ki Urisa Exodus i Mi�a 18,kt�ry bawi� w Polsce, i jak twierdzi tu zdoby� ��r�d�owe" materia�y do swych ksi��ek (np.polscy �o�nierze rozstrzeliwuj�cy �yd�w w getcie!!!). Oczywi�cie informatorem instruuj�cymgo by� dyr. �IH B. Mark, gdy� wszyscy zagraniczni go�cie obowi�zkowo przechodzili przezjego r�ce. To te� te kalumnie w wydaniach Urisa obieg�y �wiat w p� miliona egzemplarzach i2 filmach. Podobnie by�o ze Steinerem autorem Treblinki, kt�ry zbiera� materia�y u B. Markaw 1959 r. Wina B. Marka i �IH jest oczywista . A wszystko to zawdzi�czamy �ydom-stalinowcom z ZSRR, wychowanym we wrogo�ci do Polski przez A. Lampego, zkierownictwa ZPP-�yd�w. Do tych stalinowc�w nale�a� i Bernard Mark, wr�g Polak�w.Przed wojn� by� on korektorem w brukowej �2 Grosz�wce", cho� chcia� uchodzi� zaredaktora. W ZSRR napisa� i wyda� w 1944 r. broszur� o powstaniu �ydowskim w getcie, alena tej podstawie zosta� ju� powo�any na stanowisko profesora w �IH, mimo braku wy�szychstudi�w (i afilialny w PAN !). On to wyspecjalizowa� si� w opluwaniu Polak�w za�szmalcownictwo", ale z�o�liwe ukrywa�, �e szmalcownikami, obok m�t�w spo�ecznychpolskich byli przedstawiciele mniejszo�ci narodowych, w tym du�o �yd�w (mieli onigestapowsk� tysi�czn� ��agiew", swoj� policj� kolaboranck� wraz z. Zarz�dem Gminy, czy70 osobow� specjalistyczn� kom�rk� �ydowsk� w centrali gestapo, kierowan� przez �ydaHeninga). Mark kalumniatorsko i bezpodstawnie oskar�a� Polak�w o mordowanie �yd�w, jaknp. mia� to zrobi� jaki� �o�nierz podleg�y �Bystremu" � Iwa�skiemu, czemu on mizaprzeczy� na pi�mie. Czy zamordowanie rzekome 30 �yd�w w czasie PowstaniaWarszawskiego. Plotk� podchwycili �ydzi stug�bnie, by opluwa� AK, kt�ra nios�a im pomoci by�a dum� narodu polskiego. To te� na Zachodzie roi si� od pom�wie�, �e AK mordowa�a�yd�w. I to wszystko zawdzi�czamy Markowi i jego wychowankom. Jak� by� marnot�naukow� �wiadczy fakt, �e kolejne mutacje swoich prac o getcie w Warszawie dopasowywa�do aktualnych potrzeb politycznych, co mu wytkn��em na zebraniu historyk�w w PTH. By�on niewiarygodny i niepowa�ny, cho� napuszony i zarozumia�y jako z-ca cz�onka KC PPR.Obok szmalcownictwa szermowa� stale antysemityzmem i p�yn�cym st�d brakiem polskiejdla nich pomocy. A r�wnocze�nie ukrywa� fakty pomocy, umniejsza� j�.R�wnolegle preparowanymi dla zagranicy fa�szywymi antypolskimi danymiprzyczynia� si� do szerzenia w kraju i za granic� antypolonizmu On te�. m�wi� o tolerancji,porozumieniu, ale praktykowa� to jednostronnie, tj. jak antysemityzm to wrzask i rejwach, jakantypolonizm to cisza i przemilczenie. Ale temu faryzeizmowi trzeba przeciwdzia�a�.Powinny powstawa� polskie odpowiednie opracowania historyczne �r�d�owe, prostuj�cewszystkie zagraniczne i krajowe k�amstwa. Takich opracowa� nie ma, gdy� �ydzi wwydawnictwach i prasie, skutecznie eliminuj� takie opracowania, im mniej korzystne,przedstawiaj�ce ich postawy zgodnie z prawd� � im niemi��. Tego rodzaju publikacjeusun�yby dezinformacj� i nieznajomo�� prawdy tamtych czas�w, pomog�yby �ydomobywatelom polskim, szczeg�lnie tym z m�odszego pokolenia dowiedzie� si�, jak to by�onaprawd� z ich ojc�w postaw� wobec okupanta i jak by�o z polsk� pomoc�.Tymczasem sprawy ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]