pełna wersja, ebooki4
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Mander
Rusałka
© Copyright by Mander & e-bookowo
ISBN 978-83-63080-53-2
Wydawca: Wydawnictwo internetowe e -bookowo
Kontakt:
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie, rozpowszechnianie części lub całości
bez zgody wydawcy zabronione
Wydanie I 2012
Mander: Rusałka
|
4
Wstęp
Chociaż szat już z mgły nie noszą,
A ich głów nie zdobi kwiecie,
To wciąż żyją między nami,
Wciąż rusałki są na świecie.
Inny dzisiaj mają wygląd,
Nie są to już wietrzne zjawy,
Ale można je rozpoznać,
Trzeba tylko – trochę wprawy.
Mander: Rusałka
|
5
Rusałka
Piękny, ciepły dzień lipcowy.
Łąka kwieciem obsypana.
Biegniesz lekko nad trawami,
W mgle poranka wciąż skąpana.
Dźwięczą cicho, potrącone
Biegiem Twoim polne dzwonki,
Sygnał z ziemi usłyszawszy,
Rozpoczęły trel skowronki.
Trawy wpół do ziemi zgięte,
Lekki dotyk wiatru czują,
Tą zachętą przynaglone,
Z drogi Twojej ustępują.
Wszystkie drzewa przy Twej ścieżce,
Również nisko się kłaniają,
Potrząsając listeczkami,
Wdzięcznie Ciebie pozdrawiają.
Zwiewna szata na Twym ciele,
Prawie, że się z ziemią styka,
Lecz Ty płyniesz ponad łąką,
Stopa trawy nie dotyka.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]